www.namaste2.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Baraki - Wioska Innych.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 39, 40, 41  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna -> Inni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Megan
Moderator
PostWysłany: Czw 0:25, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Moje wołanie z pewnym czasem będzie dla Ciebie jak przekleństwo. - Rzuciła cicho z uśmiechem, sięgając po jedną z książek. -Michael też na początku chętnie służył pomocą. - Roześmiała się ponuro i przewróciła stronę książki, wpatrując się w tytuł.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Czw 0:28, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Ale ja nie jestem Warrickiem. - sprostował. - Poza tym zabujany facet ma większe dopalacze. - dodał z uśmiechem. - Możesz być więc spokojna.
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Czw 0:44, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Cholera.... Jaką Ty musisz odczuwać satysfakcję, trzymając mnie we własnym mieszkaniu. - Wypaliła, odgarniając kosmyk włosów za ucho. -Możesz śmiało nazwać się szczęściarzem. - Uśmiechnęła się pod nosem nie odrywając wzroku od kartki.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Czw 0:52, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- O tak. Pomyśl tylko... - oparł się o oparcie wersalki i wyprostował rękę, jakby malując w powietrzu opisywaną sytuację: - Jesteś tu zamknięta, zdana na moją łaskę... Musisz słuchać razem ze mną tych wszystkich przeklętych kapel z lat siedemdziesiątych, oglądać czarno biały horror o King Kongu a popołudniami... zjadać obiady mojej własnej kuchni... Brzmi ciekawie, nieprawdaż?
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Czw 1:03, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Szczerze mówiąc... Nie brzmi to tak najgorzej. Najważniejsze, że nie muszę gapić się cały dzień w sufit. - Zmrużyła lekko oczy i uśmiechnęła się ciepło. -Gdzie są ciastka? Przecież… Zabrałam je ze sobą. - Rzuciła po chwili, rozglądając się naokoło siebie.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Czw 1:05, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Schowałem je. - obwieścił tryumfalnie. - Dostaniesz je dopiero po obiedzie. Dzisiaj gotuje się coś specjalnego na cześć nowej lokatorki. - założył ręce za głowę.
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Czw 1:14, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Schowałeś moje ciastka? - Powtórzyła wymachując groźnie książką. -Po obiedzie chcę dostać je z powrotem, w całości. - Dodała, przenosząc wzrok w kierunku okna. Poruszyła się lekko i ułożyła dłoń na brzuchu, czując pod palcami opatrunek.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Czw 1:16, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Niepewnie położył swoją dłoń na dłoni Megan.
- Za chwilę pójdę do Michael'a po świeże opatrunki. - rzucił. - Niedawno Henry robił nam wykłady na temat pierwszej pomocy więc... Dam sobie z tym radę.
Zobacz profil autora
Ben Linus
Były Administrator
PostWysłany: Czw 18:10, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wjechał do kuchni i wyjął z lodówki zamrożoną pozostałość po wczorajszym obiedzie. Zsypał frytki i skrzydełko z kurczaka na brytfankę i wsunął ją do piekarnika. Nastawił czas na 15 minut...
Wjechał do salonu. Alex nie było w domu - stan ten stał się zresztą tradycją.
Zaraz po obiedzie uda się na spotkanie Klubu Książkowego...
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Czw 22:53, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Chcesz pozbawić mnie jedynej okazji do spotkania z uroczym i opiekuńczym doktorkiem? - Spytała głośno z ironicznym uśmiechem, rzucając mu krótkie spojrzenie. - A tak na poważnie, jeśli będziesz szukać Michaela... Sprawdź najpierw w jego sypialni. - Przewróciła oczami i przesunęła dłonią po materiale kanapy.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Czw 23:04, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Oczywiście mam zatrzymać się i odwrócić na pięcie, jeśli usłyszę również głos Anny. - zaśmiał się cicho. - Tak właśnie zrobię. - przysunął się bliżej Megan. - Mam nadzieję, że lubisz Pangę. Od dłuższego czasu przymierzam się, żeby wyjąć ją z zamrażalki. Dzisiaj chyba w końcu się zmobilizuję.
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Czw 23:30, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Jeśli chodzi o jedzenie, raczej nie jestem wybredna. Cokolwiek naszykujesz, na pewno zjem. - Mruknęła rozglądając się po pokoju. - Nie bałaganisz... Albo w panice posprzątałeś tuż przed moją przeprowadzką. - Uśmiechnęła się lekko, odgarniając kosmyk włosów.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Czw 23:39, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- No wiesz... Nigdy nie wiadomo kiedy przygarniesz do swojego domu piękną, ranną kobietę... Dlatego z reguły trzymam porządek. - wzruszył ramionami. - A co do jedzenia... Cóż, skoro naprawdę nie jesteś wybredna, to... z chęcią zastąpię smażoną Pangę na chleb ze smalcem... Mniej roboty... Szczerze mówiąc nie chciało mi się robić obiadu. - ukrył złośliwy uśmiech.
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Czw 23:57, 01 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Już przy pierwszym wspólnym obiedzie chcesz iść na łatwiznę? - Zaśmiała się krótko i spojrzała na niego. - No tak...Skoro już tu jestem to, po co się starać? - Mruknęła z szerokim uśmiechem, chwytając w dłonie poduszkę leżącą tuż obok. - Leń! - Rzuciła, wciskając poduszkę w ramiona Mathewa.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Pią 0:00, 02 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- "Pierwszy wspólny obiad" - jak to wzniośle brzmi. Chyba zbyt wzniośle, żeby udekorować go chlebem ze smalcem. - podniósł się z wersalki. - Jednak zajmę się tą Pangą. - rzucił poduszką w stronę Megan i udał się w stronę kuchni.
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna -> Inni Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 31 z 41

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin