Dżungla

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

Podszedł do dziewczyny, objął ją i przytulił.

-Będziesz na siebie uważać?-spytał

-Wiedz że tutaj masz przyjaciela

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Wiem, wiem,ale może innym razem , Romeo. - Pocałowała go w policzek ,odsunęła się od niego i dołączyła do Meg.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Tym razem z wrażenia szczęka jej opadła.
Spuściła smutnie głowę, pokiwała nią rozczarowana i nie mówiąc nic
obróciła się w miejscu i weszła między krzaki.
Reszta nawet nie zauważyła jak się oddala.
Początkowy smutek zamienił się po chwili w złość.

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Anna odwróciła głowę w kierunku , gdzie znikła Atena.
- Chyba się zdenerwowała.

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

Obejrzał sie za siebie i powiedział

-Ale czemu -był ogłupiały

-Potem z nią pogadam. Niestety musicie już wracać do obozu. Jeżeli wpadłybyście teraz na np Sayida, to nie chce wiedzieć co sie by wam stało.

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- On ma rację. - Mruknęła cicho i chwyciła Annę za nadgarstek. - Musimy już wracać. - Posłała Willowi nienawistne spojrzenie.
- Do zobaczenia. - Rzuciła i pociągnęła dziewczynę za sobą.

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

-Do zobaczenia, mam nadzieje że w lepszych okolicznościach-powiedział do odchodzących dziewczyn. Zaraz też odwrócił się i pobiegł za Ateną. Po chwili ją doścignął i złapał za ręke.

-Czemu tak nagle zniknełaś ?-spytał nie zauważając jej wściekłej postawy.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Zauważyłam że byłam tam niepotrzebna - powiedziała wyrywając się mu i idąc dalej

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

-Hej co ci jest ?-spytał ponownie łapiąc ją za ręke, tym razem nie pozwalając sie jej wyrwać

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Myślisz,że Atena powie rozbitkom ,że nas widziała?

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szarpnęła ręką ale nic nie wskórała bo Will trzymał ją mocno.
- Pomyśl trochę, do cholery! - podniosła głos na niego

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

-NIe krzycz !-krzyknął na dziewczynę

-NIe wiem o co ci chodzi, więc nie wrzeszcz na mnie. Co wg ciebie powinienem zrobić, zastrzelić je obie ?-spytał wciąż trzymając dziewczynę za ręke.

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wzruszyła ramionami i pokręciła głową.
- Nie mam pojęcia. Podczas jej pobytu u nas, nie byłam dla niej zbyt... Przyjazna. - rzuciła cicho i zaczęła powoli iść. - Nie zdziwiłabym się, gdyby już biegła na plażę powiadomić ich o naszej rozmowie.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Wręcz przeciwnie, tamtą drugą też mogłeś przytulić i dać się całować -
powiedziała z naciskiem
- Puść mnie, to boli - uderzyła go w ramie i wyszarpnęła w końcu rękę.
Znowu ruszyła naprzód

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 171 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Po długim czasie był już zniechęcony do dalszych poszukiwań. Wracając na plażę usłyszał krzyk Ateny. Po chwili wyszedł naprzeciw Willowi i Atenie.
-Co się tu dzieje?-spytał spoglądając na dwójkę.