www.namaste2.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Dżungla
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 23, 24, 25  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna -> Wyspa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert
Newsman
PostWysłany: Nie 11:19, 15 Cze 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

-W sumie, to nic. Na tej drugiej wyspie były jakieś bunkry, ale całkiem opustoszałe. Jedynie jak płynęliśmy tam zobaczyliśmy... może to zabrzmi trochę dziwnie... czteropalczastą stopę-powiedział Robert cały czas zrywając owoce.
Zobacz profil autora
Audrey
Administrator - Urlop...
PostWysłany: Nie 15:20, 15 Cze 2008

Dołączył: 23 Maj 2008

Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Czteropalczastą? - Powtórzyła, nie kryjąc lekkiego zdziwienia. - Może przy jej budowie zabrakło cementu na piąty palec? - Przewróciła oczami i oddaliła się o kilka metrów od Roberta. - Dosyć długo was nie było i muszę szczerze przyznać, że zaczęliśmy się o was martwić. - Uśmiechnęła się lekko i wrzuciła kolejne owoce do koszyka.
Zobacz profil autora
Robert
Newsman
PostWysłany: Nie 16:18, 15 Cze 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

-Mieliśmy trochę problemów-zaczął Robert-Najpierw gdy dopłynęlismy na drugą wyspę i zaczęliśmy szukać Jacka i Ryana inni zaatakowali Artemisa i Sun, którzy zostali na łodzi. Co dziwne, nic nie chciali nam zrobić. Zabrali tylko łódź i część broni. Potem, gdy zostaliśmy na wyspie znalazłem łódż, dzięki której wróciliśmy. Niestety była za mała, żeby pomieszcić wszystkich, więc popłynęliśmy na 2 raty.-zakończył i zerwał kolejne owoce.
Zobacz profil autora
Audrey
Administrator - Urlop...
PostWysłany: Nie 16:39, 15 Cze 2008

Dołączył: 23 Maj 2008

Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Audrey wzruszyła ramionami i usiadła na ziemi, obserwując Roberta.
- Najważniejsze, że nic wam nie jest. - Rzuciła po chwili, zrywając z ziemi źdźbło trawy. Zgniotła je między palcami. - Chyba możemy już wracać na plażę. Koszyk jest pełny, a nie sądzę, żebyśmy byli w stanie zjeść całą jego zawartość.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Pon 13:21, 16 Cze 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Poranek minął tym rozbitkom w miłej atmosferze.

Robert: 140 XP
Audrey: 140 XP
Zobacz profil autora
Robert
Newsman
PostWysłany: Pon 16:33, 16 Cze 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

-Dlatego koszyk jest taki duży. Wystarczy na kilka dni.
Przynajmniej dla jednej osoby, tak jak wcześniej.
-No dobrze, wracajmy. Zbliża się południe-dodał.
Skończył zrywać owoce. Kosz był prawie pełny. Pzegryzajac owoce udał się wraz z Audrey do obozu.

[plaża]


*************************************************************

Robert biegł za bratem. Ledwo go widział, tylko od czasu do czasu. Było już ciemno, a Robert zapuścił się do dzungli zupełnie sam. Ale on musiał dowiedzieć się, o co chodziło jego bratu. W końcu go dogonił. Brat stanął na środku jakiejś polany. Był odwrócony tyłem. Robert powoli od niego podszedł. Już był tużza nim, gdy nagle James się odezwał:
-Niepotrzebnie mnie goniłeś.
-Ale ja muszę się dowiedzieć
-Ode mnie tego się nie dowiesz.
-To od kogo?
-Było tu jeszcze kilka osób, które znałeś...
-Nikogo z nich nie rozpoznałem...
-Ten o kim mówię już umarł...
-Umarł? Więc jak mam się tego dowiedzieć?
-Sprawdź jego rzeczy. Jego grób jest 3 od mojego.

Nagle brat zniknął. Robert został sam na środku polany, bardzo daleko od obozu...


Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Nie 17:03, 29 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Pon 10:20, 30 Cze 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Przez konary drzew przebijały się pierwsze promienie słońca.

Dzień: 34.

Robert: 120 XP

Porę zmieniała Meg. ^^
Zobacz profil autora
Robert
Newsman
PostWysłany: Pon 19:34, 30 Cze 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

Robert całą noc chodził po dżungli. Nie mógł znaleźć drogi do obozu. Nigdy nie zapuścił się tak daleko. Do tej pory był tylko tam, gdize rosną drzewa owocowe, oraz krótki moment szedł przez dżunglę wracając z drugiej wyspy, ale wtedy znał kierunek, w którym mieli iść. Teraz nie wiedział nic. Ale szedł dalej, bo miał nadzieję, że odnajdzie obóz.
Zobacz profil autora
Ann
Inni
PostWysłany: Pon 20:57, 30 Cze 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Yyyy, Meg. - Powiedziałą niepewnie rozglądając się wokoło. - Chyba trochę za daleko doszłyśmy. O ilę się nie mylę, to są nie nasze tereny...
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Pon 21:00, 30 Cze 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Zatrzymała się na moment i omiotła spojrzeniem okolicę.
- Faktycznie... - Przyznała cicho, robiąc krok do tyłu. - Lepiej wracajmy.
Zobacz profil autora
Ann
Inni
PostWysłany: Pon 21:01, 30 Cze 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Chyba za późno. - Chwyciła Megan za przegub i cofnęła się do tyły słyszac hałas przed sobą.- To pewnie tylko ptak.

Ostatnio zmieniony przez Ann dnia Pon 21:10, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
William Fate
Rozbitkowie
PostWysłany: Pon 21:10, 30 Cze 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

Szedł skradając sie powoli. Nagle dostrzegł dwie kobiety. Odrazu ich nie poznał. Powiedział do nich

-Po co tu przyszłyście
Zobacz profil autora
Ann
Inni
PostWysłany: Pon 21:13, 30 Cze 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- My...Właśnie...Idziemy... Will?! - Powiedziała za głośno.
Zobacz profil autora
William Fate
Rozbitkowie
PostWysłany: Pon 21:15, 30 Cze 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

-Anna ?-spytał opuszczając na moment broń.

-Co ty tutaj robisz. I kogo prowadzisz ze sobą?- spytał
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Pon 21:15, 30 Cze 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Odwróciła się gwałtownie, kiedy usłyszała za plecami głos Willa.
Przeszył ją strach. Była bez broni i stała przed wrogiem.
Cofnęła się powoli i stanęła w bezpiecznej odległości od mężczyzny.
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna -> Wyspa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 10 z 25

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin