www.namaste2.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Sala operacyjna
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna -> Inni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Wto 1:38, 25 Mar 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



Niewielki budynek,w którym mieściła się sala operacyjna.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Pią 21:36, 28 Mar 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ivan powoli wszedł do sali operacyjnej nie wiedział co Henry planuje. Przygotował stół operacyjny, pasy, strzykawki, instrumenty chirurgiczne i zegarki.
Złapał za krótkofalówkę
-Henry, sala gotowa.
Zobacz profil autora
Henry
Były Administrator
PostWysłany: Pią 22:30, 28 Mar 2008

Dołączył: 26 Mar 2008

Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wszedł do sali.
-Cześć Ivan- rzucił i poszedł do stołu operacyjnego, położył nieprzytomnego Ryana na stole i przywiązał go pasami.
-Ivan wezwij tu Aldo, Matthew i Jasona
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Pią 22:31, 28 Mar 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Niepewnie weszła do sali i podeszła do stołu, na którym leżał Ryan. Oparła się o nie i rozejrzała.
-Przytulne miejsce. - Mruknęła, zatrzymując wzrok na Henrym. -Co właściwie chcesz mu zrobić?
Zobacz profil autora
Henry
Były Administrator
PostWysłany: Pią 22:34, 28 Mar 2008

Dołączył: 26 Mar 2008

Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Patrzył gdzieś nie przytomnym wzrokiem po chwili "wrócił" i odpowiedział
-Tak właściwie Meg, zamierzam urządzić mu małe przedstawienie- uśmiechnął się złośliwie.
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Pią 22:42, 28 Mar 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Tylko... Bez przesady. Ben powinien wrócić za kilka dni i nie sądzę, że uśmiechnie się na widok... poturbowanego Ryana. - Odeszła od stołu. -Ale... Kogo to obchodzi? - Wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się. -Zawsze można znaleźć jakąś wymówkę.
Zobacz profil autora
Henry
Były Administrator
PostWysłany: Pią 22:49, 28 Mar 2008

Dołączył: 26 Mar 2008

Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Za bardzo go nie poturbuję- uśmiechnął się- po za tym Ben nie będzie mieć nic przeciw temu
Semper Fidelis- Zawsze Wierni,

Gdy wezwani weszli objaśnił im plan
-Matthew ty wbijesz mu igłę w mostek, Aldo odgrywaj rolę dowódcy, Jason zrobisz mu nacięcie na klatce piersiowej, potem je zaklej plastrem. Jakieś pytania?
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Pią 22:53, 28 Mar 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Hej! - Spojrzała na niego z wyrzutem. -A co ja mam robić? Nie przyszłam tu tylko 'popatrzeć' - Zdecydowanym krokiem podeszła do stołu.
Zobacz profil autora
Henry
Były Administrator
PostWysłany: Pią 22:57, 28 Mar 2008

Dołączył: 26 Mar 2008

Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Niestety ale tylko tyle mu zrobimy ale- przerwał na moment- możesz go powitać po operacji i mu wyjaśnić że wszczepiliśmy mu rozrusznik serca, i że gdy jego puls, skoczy w górę jego serce tego nie wytrzyma.
Zobacz profil autora
Megan
Moderator
PostWysłany: Sob 12:20, 29 Mar 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Rzeczywiście... Rozrywkowe. - Prychnęła, przewracając oczami. Z obrażoną miną odeszła od stołu i stanęła przy ścianie. -Naprawdę, świetnie się bawię. - Mruknęła z ironią.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Nie 0:42, 30 Mar 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wszyscy czekali na przebudzenie Ryana. Gdy ten się ocknął zobaczył nad sobą Innych gotowych do "operacji"
-Hej! Co wy robicie- krzyknął przestraszony, jednak nikt mu nie odpowiedział
-Mat wbijaj mu igłę, tak jak pokazywali na filmie- polecił Aldo.
Matthew wbił igłę i Ryan stracił przytomność. Jason zrobił małe nacięcie skalpelem i zakrył je plastrem, potem podszedł do jego ręki i wbił mu w nadgarstek dwie małe igły, założył mu pulsomierz
-Gotowe - oznajmił
Zobacz profil autora
Henry
Były Administrator
PostWysłany: Nie 0:53, 30 Mar 2008

Dołączył: 26 Mar 2008

Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-Dobrze- powiedział- Meg teraz twoja kolej
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Nie 1:37, 30 Mar 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Kiedy Ryan otworzył oczy zobaczył nad sobą uśmiechniętą Megan i usłyszał, jak mówi do niego drwiącym głosem:
- Cześć! Wyspany? Pewnie zastanawiasz się, co zrobiliśmy? - zrobiła krótką pauzę. - Właśnie wszczepiliśmy ci rozrusznik serca. Na pewno wiesz co to takiego... A teraz najlepsza część: kiedy twój puls podskoczy powyżej 140 - a więc gdy mocno się zdenerwujesz, lub podwyższy się poziom twojej adrenaliny - na przykład poprzez spróbowanie jakichś nowych sztuczek... Rozrusznik rozsadzi ci serce...
Ryan nie zdążył jeszcze przyjąć do wiadomości drastycznych słów dziewczyny, kiedy dwóch mężczyzn złapało go pod ręce i zatargało z powrotem do klatki.


Henry: 165XP
Magan: 165XP
Ryan: 160XP
Zobacz profil autora
Ben Linus
Były Administrator
PostWysłany: Pią 16:32, 04 Kwi 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wszedł na sale i spojrzał na Warricka odparzającego narzędzia. Bliżej wejścia znajdowała się Juliet.
- Jak idą przygotowania? - spytał tonem tak błogim, jakby pytał o przygotowania do wieczornego grillowania.
- Skończone. - odparła kobieta, opierając się o stół. - Michael dopełnia formalności. Czekamy tylko na twój znak.
- OK. - odpowiedział niemal natychmiast. - Więc macie mój znak.
Juliet poruszyła się niespokojnie.
- Słucham? - spytała nerwowo. - Myślałam, że...
- Skoro wszystko jest już gotowe. - wzruszył ramionami. - Dopiąłem wszystkie sprawy na ostatni guzik. Nie ma na co czekać.
Kobieta chciała zaprotestować, ale najwyraźniej zdała sobie sprawę, że to na nic.
- Sprowadź, Jacka. - rzucił chłodno. - Zaczynamy operację...
Zobacz profil autora
Michael Warrick
Inni
PostWysłany: Pią 17:55, 04 Kwi 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SkArLaNd

Zakończył przygotowania do operacji.
- Ok możemy zaczynać - rzekł na widok Jacka który właśnie wszedł na salę wraz z Juliet
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna -> Inni Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin