www.namaste2.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Stacja Hydra
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna -> Inni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artemis
Rozbitkowie
PostWysłany: Nie 19:02, 04 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin

Zerknął na niespokojnego Sayida.
- Spokojna twoja głowa. W moich rękach łódź dopłynie prosto na tamtą wyspę!
Poklepał go po ramieniu i się zaśmiał.
Zobacz profil autora
Robert
Newsman
PostWysłany: Nie 19:26, 04 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

W jego rękach... dopłynie do wyspy.... Żeby tylko wróciła jeszcze po nas w dobrym stanie.
-Dobra, nie ma na co czekać-powiedział Robert-Artemis, Sun, Jin i Jack jesteście gotowi? Zaprowadzę was do łodzi.
Robert czekał na innych rozbitków, by zaprowadzić ich na łódź.


Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Sob 10:32, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Sun Kwon
Rozbitkowie
PostWysłany: Nie 19:29, 04 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Sun od czasu porwania łodzi, poddawała się biegowi wydarzeń. Teraz też przytaknęła tylko na słowa Sayida i ruszyła za Robertem.
- Niedługo po was wrócimy - powiedziała jeszcze do Irakijczyka.
[okolice akwarium/hydry]
Zobacz profil autora
Sayid Jarrah
Rozbitkowie
PostWysłany: Pon 7:35, 05 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Uśmiechnął się i przytaknął na słowa Sun a gdy grupa opuściła bunkier usiadł w korytarzu i szukał w plecaku zapasów jedzenia zabranych na łódź.
Zobacz profil autora
Ryan Crower
Moderator
PostWysłany: Wto 14:46, 06 Maj 2008

Dołączył: 26 Mar 2008

Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ryan zadowolony z odnalezienia łodzi, podszedł do Roberta.
-Ja nie mam żadnych bagaży, ale wydaje mi się, że i tak nie pomieścimy się na tym 'kajaku'- powiedział do Roberta.
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(7)
GM
PostWysłany: Wto 23:33, 06 Maj 2008

Dołączył: 24 Mar 2008

Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Oczekujący w stacji rozbitkowie nawet nie zauważyli, kiedy nadszedł wieczór.

Robert: 130 XP
Sayid: 150 XP + 1 PŻ
Artemis: 80 XP
Sun: 60 XP
Ryan: 60 XP + 1 PŻ
Zobacz profil autora
Robert
Newsman
PostWysłany: Śro 18:32, 07 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

-Pomieścimy się. Częśc bagazy zabrali inni, a część zaraz wyruszy z Jackiem, Jinem, Sun i Artemisem. U nas sporo zostało, ale nie potrzebujemy za dużo miejsca-powiedział Robert, który właśnie wrócił z plaży.
Podszedł do swojego plecaka. Zajrzał do niego i zjadł kilka owoców, które wział na wyprawę. W plecaku był już tylko aparat.
Mam nadzieje, że Sayid wziął więcej jedzenia. Mozemy zostać tu jeszcze kilka dni.


Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Sob 10:23, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Ryan Crower
Moderator
PostWysłany: Czw 14:41, 08 Maj 2008

Dołączył: 26 Mar 2008

Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Zauważył pust plecak Roberta i jego zakłopotaną minę.
-Mamy gdzieś jedzenie, prawda?- zapytał z nadzieją że odpowiedzią będzie słowo "tak".
Ryan wiedział, że podróż 'kajakiem' do drugiej wyspy może zająć dużo czasu, a jest ich dosyć wielu więc jeść muszą równie wiele.
-Mamy tu polować? Może nam to zająć dużo czasu.
I co teraz?
Zobacz profil autora
Robert
Newsman
PostWysłany: Czw 16:43, 08 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

-Właśnie mamy dużo czasu-odpowiedział-Zanim po nas wrócą może minac dzień czy dwa. A w dżungli zawsze można znaleźć trochę owoców. Ja do tej pory główniem nimi się żywiłem.
I nic tego nie zmieni.
-A ty Sayid, wziąłęś coś do jedzenia na naszą wyprawę?
Zobacz profil autora
Sayid Jarrah
Rozbitkowie
PostWysłany: Czw 19:01, 08 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Powoli zerknął na Roberta po czym szeroko otworzył plecak i pokazał zapasy jedzenia z bunkra które kilka dni temu przyniósł do swojego namiotu.
-Wystarczy na trzy dni-rzekł krótko do pozostałych.
Zobacz profil autora
Robert
Newsman
PostWysłany: Czw 19:07, 08 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

-To dobrze-odpowiedział krótko.
Robert usiadł, oparł się o ścianę i powoli zasnął.


-Witaj Robert. Co tu robisz?-spytał się James.
-Nic ciekawego. Czekam, aż coś się stanie.
-A po co czekasz?
-No wiesz, muszę się sta wydostać.
-Musisz...no tak, musisz...
-Wiem o tym....
-Ale czy nie musisz też zostać tutaj?
-Nie, po co...
-Jeszcze zobaczysz.... Jeszcze... Zobaczysz...


Robert obudził się. Nie wiedział ile czasu minęło. Dopiero docjhodziło do niego, że to mu się to tylko śniło. Jednak coś w tym śnie go tknęło. Coś dziwnego, bardzo dziwnego....


Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Pią 18:41, 09 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Artemis
Rozbitkowie
PostWysłany: Sob 7:22, 10 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin

Ocknął się w nocy, ponieważ od jakiegoś czasu już nie spał do samego rana, tylko do wczesnych pór rannych.

- Ehm...Idziemy? Może wyjdziemy wcześniej?
Ziewnął i przetarł oczy. Piekły go one znów nie wiedząc czemu.
Zobacz profil autora
Robert
Newsman
PostWysłany: Sob 10:29, 10 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

Robert usłyszał Artemisa i równiez wstał, udajac, że cały czas spał.

-Lepiej już idźcie-odpowiedział Robert-Wszyscy już są gotowi, a ty Art dopiero wstałeś. Zaprowadzę cie do łodzi.

[okolice akwarium/hydry]
Zobacz profil autora
Artemis
Rozbitkowie
PostWysłany: Sob 15:14, 10 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin

- No dobrze. Wiesz...przepraszam jeśli byłem jakimś niepotrzebnym pionkiem. Tak...tak jakoś nie umiałem się odnaleźć w tym nowym środowisku dla mnie. Co nie oznacza, że znalazłem się już. Myślę, że do końca pobytu nie odnajdę swojego miejsca tutaj...ale może. No dobrze. Idźmy. Coś mnie wzięło na gadanie o tak wczesnej porze...
I ruszył Art za nim.
Zobacz profil autora
Robert
Newsman
PostWysłany: Pon 15:58, 12 Maj 2008

Dołączył: 25 Mar 2008

Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt

Robert wrócił do bunkra, w którym chwilowo mieszkali.
-Już wypłynęli- krótko oznajmił Sayidowi i Ryanowi.
Powoli przysiadł przy ścianie.
Już.... Albo dopiero....


Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Pon 16:00, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.namaste2.fora.pl Strona Główna -> Inni Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin